niedziela, 17 września 2017

Siła napędowa: czy elektryczne samochody zastąpią tradycyjne silniki?

Jak pokazano na targach motoryzacji we Frankfurcie w centrum sceny stawiane są akumulatory, fala ta może się obrócić przeciwko silnikom spalinowym.


Kiedy Angela Merkel postawiła na targi motoryzacyjne we Frankfurcie, nie chodziło o postawienie w tle ruchomych silników, ale o pokazanie bezgłośnych elektrycznych Golfów, południowokoreańskich hybryd i samochodów japońskich z ogniwami paliwowymi.

Cisza powinna zadowolić kanclerz, którą zakończył VW w wyniku skandalu emisyjnego, która skłaniała się do ewentualnego zakazu sprzedaży silników wysokoprężnych, z których znani są renomowani, niemieccy producenci. Niemiecki miasta są nękane przez zanieczyszczone powietrze, łącznie z Monachium, domem BMW, które zmaga się z zakazem diesli w centrum.

Międzynarodowo, Wielka Brytania i Francja niedawno obiecały zakazać sprzedaży nowych samochodów zasilanych przez benzynę i olej napędowy do 2040 r. Podczas, gdy producenci samochodów, w tym Volvo i Jaguar Land Rover, ścigają się z elektryfikacją swoich przyszłych modeli.

Lato miłości do samochodów z akumulatorem skłoniło redaktorów gazet, do zapowiedzi końca silników spalinowych. Jeden bank, nawet prognozuje, że wszystkie nowe sprzedawane samochody będą elektryczne w ciągu dwóch dekad. W międzyczasie spadły ceny samochodów z silnikami wysokoprężnymi.

Więc, nie powinno dziwić, że samochody elektryczne były w centrum sceny podczas targów motoryzacyjnych we Frankfurcie, które otwarte są publicznie w sobotę.

BMW pokazało nową wersję jego popularnego i3 zasilanego akumulatorami firmy Minis. Rywalizujący Mercedes-Benz wprowadził elektryczny futurystyczny koncept EQA, który otrzymał zaszczytne miejsce w centrum jego hali, i dyrektor generalny firmy obiecał, że wszystkie modele do 2022 r. będą do pewnego stopnia zelektryfikowane.

Francuski Renault zaprezentował koncepcyjny samochód elektryczny, który może służyć, jako zapasowy akumulator do zasilenia domu. Japońska Honda zaprezentowała koncept samochodu zasilanego przez elektryczną skrzynkę, nazwany Urban EV, który europejscy kierowcy, będą mogli kupić w 2019 roku.

"To nie jest wizja odległej przyszłości", powiedział dyrektor generalny Hondy, Takahiro Hachigo, przyrzekając, że wszystkie nowe modele w Europie będą wkrótce hybrydowe, hybrydowe typu plug-in lub w pełni elektryczne. Rywal z Korei Południowej, Hyundai wyznał, że ponad połowa modeli, które sprzeda do roku 2020 będzie zasilana akumulatorowo.

Czy to naprawdę koniec długiego panowania silnika spalinowego? Producenci samochodów nie koniecznie tak uważają, nawet pomimo retoryki i rozgłosu modeli z akumulatorami.

"To tylko szum", powiedział Robert Irlinger, z BMW, przekonując, że konwencjonalne silniki zostaną martwe. Irlinger, który kieruje działem elektrycznym "i" firmy, oczekuje, że modele elektryczne będą stanowić, tylko 15%-20% sprzedaży firmy do roku 2025.

"Nastąpiła zmiana, i my naprawdę zaczynamy z elektrycznymi samochodami, ale nie ukrywamy naszych normalnych samochodów", powiedział, dodając, że firma przeznacza "ogromne ilości pieniędzy" na rozwój samochodów zasilanych akumulatorami.

Jeden z szefów Mercedes-Benz powiedział, że aż 10 mld € wydano na prace związane z pojazdami elektrycznymi, jeśli mamy zamiar porównać, to z innymi firmami.

"To może, być coś przereklamowanego", powiedział Jűrgen Schenck, szef integracji e-napędów firmy, sugerując, że pojazdy benzynowe i dieslowskie, nie zostały zakończone. "Chcemy kontynuować pracę z olejem napędowym... jest to dobra technologia [w celu zmniejszenia] emisji dwutlenku węgla". Powiedział, że zakaz wjazdu diesla do niemieckich miast, mógłby być "szalonym pomysłem".

Istotnie, stowarzyszenie producentów europejskich samochodów twierdzi, że diesel jest nadal, jedynym sensownym sposobem osiągnięcia przyszłych celów w zakresie emisji dwutlenku węgla w UE, pomimo obaw o jakość powietrza.

Dieter Zetsche, prezes ACEA, powiedział, że "Każde nierozważne odejście od tej technologii [olej napędowy] utrudni osiągnięcie celów [europejskiej] komisji [w sprawie dwutlenku węgla].

"Jeśli chodzi o wprowadzanie na rynek pojazdów elektrycznych, musimy spojrzeć na rzeczywistość. Rzeczywistość jest, taka, że zapotrzebowanie na tego typu pojazdy pozostaje na niskim poziomie. To nie znaczy, że ze względu na brak dostępności: wszyscy członkowie ACEA rozwijają swoje portfolio pojazdów elektrycznych, co widać na tej wystawie - powiedział Zetsche.

"Nie widzimy natychmiastowej śmierci silnika spalinowego" - powiedział Joe Bakaj, wiceprezes ds. rozwoju produktów Forda w Europie, który uważa, że bardziej wydajny jest olej napędowy, który jest najbardziej opłacalnym sposobem na ograniczenie emisji CO2 w krótkim czasie.

"Nie widzimy silnego pociągu [klientów] na akumulatory elektryczne pojazdów. Jest wiele gadania, dużo szumu, ale nie ma dużej ilości klientów". Tłumaczy, obwiniając, że jest to spowodowane przez ograniczony zasięg, ustalone ceny i brak punktów ładowania, wymieniając.

Kwestia ograniczonej infrastruktury ładowania jest cytowana przez wielu producentów samochodów we Frankfurce, jako bariera w prowadzeniu samochodu elektrycznego.

Steven Armstrong, prezes Forda w Europie, powiedział, że inwestycja jest potrzebna w starzejącej się infrastrukturze. "Szczególnie ważne jest wyzwanie, stojące przed naszymi wysiłkami zmierzającymi do rozszerzenia działalności pojazdów elektrycznych w miastach, w których mamy już wysilone sieci energetyczne", powiedział, ogłaszając wspólne przedsięwzięcie z Aldi, Daimler i Porsche, aby dopasować się do punktów szybkiego ładowania wzdłuż europejskich autostrad.

Chargepoint, północnoamerykańska firma ładująca wchodząca na rynek brytyjski, podkreśla, że większość samochodów elektrycznych można doładować w domu lub w pracy. Ponadto, ponieważ, adaptacja pojazdów będzie stopniowa, także może doprowadzić to do odejścia od ładowarek. "Nie musisz, budować w pełni całej infrastruktury, zanim sprzedasz pierwszy samochód" - powiedział Pasquale Romano, dyrektor generalny firmy.

Ale, podczas, gdy model elektryczne są dumne z miejsc, w tym tygodniu na wystawach producentów samochodów we Frankfurcie, nadal są one znacznie przewyższane przez pojazdy na benzynę i olej napędowy. Wielki start dla japońskiego producenta Toyoty, synonimu aut hybrydowych, był Land Cruiser z wyborem ogromnego silnika benzynowego lub wysokoprężnego.

Niemniej, jednak większość producentów pojazdów zgadza się, że finałem w perspektywie długoterminowej jest prawdopodobnie elektryczność". "Nie ma planu B, to jest plan A: idziemy w elektryczność", powiedział Schneck z Mercedes-Benz.

"Co jest pewne, ilość pojazdów elektrycznych wzrośnie dramatycznie. Czujemy, że osiągnięto punkty wyjścia", powiedział Guillaume Berthier, szef ds. sprzedaży i marketingu pojazdów elektrycznych w Renault, który w tym roku odnotował 40-procentowy wzrost ilości sprzedaży samochodów elektrycznych.

Istnieje, wiele powodów, dla których elektryczna zmiana mogłaby przyjść wcześniej, niż myślimy: wyższa cena ropy naftowej, zmiany w opodatkowaniu i najbardziej niepokojące dla europejskiego przemysłu motoryzacyjnego, strefy zakazujące diesla w wielu miastach europejskich. "To", powiedział Bakaj, "może bardzo szybko zmienić sytuację."

Samochody, które można dziś kupić

W pełni elektryczne:

Nissan Leaf
£16680 - około 81250 zł (plus leasing baterii), zasięg 155 mil - około 250 km
Leaf, to mały, rodzinny samochód, który jest obecny na rynku od dłuższego czasu, a ceny jego używanych wersji zaczynają się za mniej, niż 7000 £. Można, także poczekać do przyszłego roku, na nową wersję, która ma mieć zasięg zwiększony do 255 mil.

BMW i3
£28570 - około 140000 zł, zasięg 125 mil - około 200 km
Ten przyciągający uwagę model, w dużej części, jest powodem w dużej części, dlaczego BMW sprzedał ponad 150000 samochodów elektrycznych. Jeżeli, zasięg nie wystarcza, jest możliwość wyboru wersji z małym silnikiem benzynowym, a wtedy jego zasięg wzrasta do 206 mil.

Renault Zoe
£14245 - około 70000 zł, zasięg 250 mil - około 400 km
Tani i wesoły, Zoe ma również akumulator, który pozwala rywalizować z Teslą, choć jego wielkość nie będzie, wystarczająca dla każdego.


Hybrydowe:

Toyota Prius plug-in
£29195 - około 142000 zł
W połowie drogi, między samochodami benzynowymi, a elektrycznymi, hybrydowa Toyota może przejechać 39 mil na akumulatorze - wystarczy na większość lokalnych podróży i przejazdów - z zapewnieniem silnika benzynowego dla dłuższych wycieczek.
Hyundai IONIQ
£22385 (hybryda) - około 109000 zł,  £24995 (elektryczny) - około 122000 zł, £27495 (hybryda typu plug-in) - około 135000 zł
W połowie drogi, między samochodami benzynowymi, a elektrycznymi, hybrydowa Toyota może przejechać 39 mil na akumulatorze - wystarczy na większość lokalnych podróży i przejazdów - z zapewnieniem silnika benzynowego dla dłuższych wycieczek.

Mitsubishi Outlander PHEV
£31805 - około 155000 zł
Ten hybrydowy SUV pracuje 33 mile (około 53 km) na energii elektrycznej, zanim silnik benzynowy się rozgrzeje i jest niezwykle popularny, stając się najlepiej sprzedającą hybrydą typu plug-in w Wielkiej Brytanii w ostatnich latach.

Ceny zawierają dotacje rządowe.
Źródło: https://www.theguardian.com/business/2017/sep/15/electric-cars-frankfurt-motor-show-bmw-mercedes-benz-renault

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz