środa, 6 września 2017

Sektor naftowo-gazowy na Morzu Północnym pomniejsza się o tysiące miejsc pracy

Cięcia kosztów i fuzje wciąż uderzają w przemysł pomimo wzrostu ceny ropy naftowej.

 
Brytyjski sektor energetyczny na Morzu Północnym wciąż pomniejsza się o tysiące miejsc pracy pomimo zwiększenia cen ropy naftowej, według nowych danych.

Przemysł jest po kryzysie z lat 2014-2016. W 2014 r. było zatrudnionych prawie 500 000 osób. Do końca roku 2016 r. było zatrudnionych 315 000 osób. Jednak dane Oil & Gas UK, organu handlowego, pokazują, że w pierwszej połowie 2017 sektor stracił 13 000 miejsc pracy.
Większość zatrudnienia to pośrednie miejsca pracy, w łańcuchu dostaw i usług, takie jak hotele i restauracje.

Oil & Gas UK tłumaczy, że tegoroczny spadek, który utrzymał się pomimo ceny beczki ropy naftowej trzy razy większej niż rok wcześniej, był wynikiem, nie tylko cięcia kosztów, ale blisko 6 mld dolarów fuzji i przejęć.

Kilka dużych firm naftowych sprzedało swoje udziały mniejszym, niezależnym graczom w regionie, w tym roku w poszukiwaniu bardziej opłacalnych rezerw na całym świecie, z obawy przed dalszymi stratami miejsc pracy.

Jeden z ekspertów branżowych powołując się na niedawne przejęcie przez Total operacji Maerska na Morzu Północnym, stwierdził, że funkcje centrali zostaną powielone i mogą podlegać restrukturyzacji i redukcji zatrudnienia.

Steve Todd, krajowy sekretarz związku RMT, powiedział, że:
"Przez 45 lat byłem zaangażowany w tę branżę, a teraz jest w najgorszym stanie, jaką kiedykolwiek ją widziałem. Nie widzę żadnego światła na końcu tunelu".
"Jeśli cokolwiek się pogorszy, moim zdaniem. Jestem przekonany, że istnieją jeszcze szanse na ożywienie."
Todd powiedział, że powodem strat są zmniejszenia firm i fuzje. Ostrzegał, że pracownicy wciąż zatrudnieni także cierpią z tego powodu.
"Morale wśród pracowników osiągnęły dno" - powiedział. "Ci którzy dalej pracują, musieli poświęcić się, musieli brać udział w dłuższych objazdach [ze statków i na platformy]. Ludziom obcięto, pensję od 20% do 30%."
Oil & Gas UK powiedział, że wierzy, że największe redukcje zatrudnienia "może są już za nami", ale ostrzegł, że nadal ma poważne obawy co do rekordowo niskiego poziomu wierceń.

Deirdre Michie, szef magazynu Oil & Gas UK, powiedział:
"Nadal istnieją poważne problemy stojące przed naszą branżą, która odniosła znaczne straty w zatrudnieniu od spadku cen ropy naftowej. Mamy jednak nadzieję, że przypływ trwa i spodziewamy się, że poziom zatrudnienia ustabilizuje się, jeśli aktywność wzrośnie".
Tylko 14 studni poszukiwawczych i 8 studni po ocenie - etap po eksploracji, ale przed produkcją - zostały wywiercone w 2016 r., stwierdzono w ekonomicznym raporcie organu handlowego.
Brak inwestycji kapitałowych pozostaje poważnym problemem, z tylko trzema nowymi polami naftowymi zatwierdzonymi od 2016 r.

Jedynym obszarem, w którym rosną wydatki, są likwidacje starych platform wiertniczych, takich jak usunięcie Brent przez Shell na początku tego roku. Rząd zaproponował zmianę przepisów dotyczących wycofywania się z eksploracji w celu wsparcia sektora, a ostateczna decyzja jest spodziewana w budżecie jesiennym.

Andrew Jones, minister skarbu powiedział w wtorek na konferencji przemysłowej:
"Rząd pozostaje w pełni zaangażowany we wsparcie brytyjskiego przemysłu naftowo-gazowego."
Cena ropy utrzymuję się na poziomie około 50 dolarów za baryłkę pomimo porozumienia uzgodnionego w maju przez największe państwa produkujące ropę naftową w celu rozszerzenia produkcji i podtrzymywania cen.

Oil & Gas UK powiedział, że reakcja rynku na to porozumienie powinno się ujawnić tym, że "może być trudniej pokonać globalne nadwyżki podażowe [ropy naftowej], niż wcześniej przewidywano" i rynek prawdopodobnie pozostanie niestabilny do roku 2019.
Źródło: https://www.theguardian.com/business/2017/sep/06/north-sea-oil-gas-jobs-oil-price

1 komentarz:

  1. Obawiam się, że bez wsparcia doradczego, fuzje są zbyt skomplikowanym procesem, żeby zwykli przedsiębiorcy mogli się w nich odnaleźć. Na szczęście firm takich nie brakuje i można je znaleźć m. in. w tej witrynie.

    OdpowiedzUsuń